W Bielsku-Białej miało miejsce wyjątkowe wydarzenie, związane z obchodami setnych urodzin Heleny Rejmańskiej. W tym szczególnym dniu jubilatka otrzymała gratulacje i podarunki od przedstawicieli lokalnych władz. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Konrad Łoś, osobiście przekazał jej kwiaty oraz nagrodę od samorządu. Historia życia pani Heleny to nie tylko opowieść o długowieczności, ale także bogatym dorobku rodzinnym i zaangażowaniu w życie społeczności.
Helena Rejmańska, z pochodzenia z Sokala, przez wiele lat mieszkała w Kańczudze, gdzie była aktywną członkinią Zarządu Miejskiego. Jej życie zmieniło się po 1947 roku, gdy wyszła za mąż i przeniosła się do Bielska-Białej. Stworzyła tam ciepły dom dla siedmiorga dzieci, a po odejściu męża w 2003 roku, kontynuuje pielęgnowanie rodzinnych wartości. Dziś jest dumną babcią i prababcią, otoczoną przez 19 wnuków oraz 27 prawnuków.
Z okazji setnych urodzin, pani Helena została uhonorowana nie tylko przez lokalnych przedstawicieli, ale również wzbudziła zainteresowanie swoją pasją do gotowania. Jej umiejętności kulinarne obejmują przygotowywanie pierogów, z których potrafi wyczarować nawet 250 sztuk. W życiu codziennym ceni sobie proste przyjemności, takie jak czytanie książek oraz smakowanie tradycyjnych potraw, w tym gołąbków. To sprawia, że jej życie pełne jest zarówno miłości, jak i rodzinnych wspomnień.
Źródło: Urząd Miasta Bielsko-Biała
Oceń: Jubileusz setnych urodzin Heleny Rejmańskiej w Bielsku-Białej
Zobacz Także
