W Bielsku-Białej w nadchodzących wyborach prezydenckich zorganizowana zostanie rywalizacja między osiedlami o najlepszą frekwencję. Prezydent miasta Jarosław Klimaszewski ogłosił, że osiedle z najwyższym odsetkiem głosujących otrzyma 100 tysięcy złotych. To inicjatywa mająca na celu zwiększenie liczby głosujących w drugiej turze wyborów, która odbędzie się 1 czerwca. Podczas pierwszej tury frekwencja w Bielsku-Białej była wyższa niż średnia krajowa oraz w województwie śląskim.
W pierwszej turze wyborów, która miała miejsce 18 maja, na 123.702 uprawnionych do głosowania mieszkańców Bielska-Białej, swoje głosy oddało 87.095 osób. Udział mieszkańców w wyborach wyniósł ponad 70 procent, co stanowi wynik wyższy od krajowej frekwencji, która wyniosła 67,31 procent, oraz wojewódzkiej, osiągającej 66,22 procent. Władze miejskie wzywają do jeszcze większego zaangażowania w nadchodzącej turze, aby frekwencja mogła być jeszcze wyższa.
Prezydent Klimaszewski podkreślił wagę głosowania, określając je jako święto demokracji. Zaznaczył, że każdy głos ma znaczenie dla przyszłości kraju oraz lokalnego środowiska. Lokale wyborcze w drugiej turze będą otwarte w niedzielę od godziny 7:00 do 21:00, co stwarza mieszkańcom możliwość aktywnego uczestnictwa w tym ważnym wydarzeniu społecznym.
Źródło: Urząd Miasta Bielsko-Biała
Oceń: Bielskie osiedla w wyścigu o frekwencję w wyborach prezydenckich
Zobacz Także